Składniki:
2 jajka
mąka pszenna
mleko
kilka plastrów szynki
trochę sera żółtego
cebula
2 ząbki czosnku
olej do smażenia
pieprz, sól, papryka słodka i ostra
Żółtka mieszamy z mlekiem i mąką. Powinno powstać gęste ciasto.
Białka ubijamy na sztywną pianę.
Cebulę i czosnek obieramy, drobno siekamy i podsmażamy na rozgrzanym oleju.
Po chwili dorzucamy porwaną w palcach wędlinę.
Wszystko po podsmażeniu dodajemy do masy jajecznej. Do tego starty żółty ser lub porwane jego plastry.
Do tego wszystkiego dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy wraz z przyprawami. Rozgrzewamy bardzo porządnie olej i wylewamy masę. Na mały ogniu smażymy około 4 minut aż placek się zetnie. Zsuwamy go na duży talerz i przekładamy na patelnię by obsmażyć drugą stronę. Znów czekamy około 4 minut. I już... :)
Pamiętajcie, że do omleta możecie dodać naprawdę wszystko.
Oliwki, suszone pomidory, fetę, boczek wcześniej podsmażony, paprykę itp itd...
Wymyślajcie i kombinujcie :)
SMACZNEGO!
Ale pycha! A u nas tylko grzanka z serkiem :(
OdpowiedzUsuńojj... trzeba było się wprosić na śniadanko i kawusię :)
OdpowiedzUsuńbuziak :*
Marto! Pyszna śniadaniowa propozycja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zawsze boję się omletu i kończę na zwykłej jajecznicy z dodatkami... ale wygląda kusząco, chyba w końcu będę musiała się przełamać:)
OdpowiedzUsuńolć wyjdzie na pewno :)
OdpowiedzUsuńDobrze zrozumiałam że potrzebne kilo mąki i litr mleka? Bo nie ma proporcji :)
OdpowiedzUsuńNieeeeee... z kilograma mąki to by wyszło dla kilku rodzin :)
Usuń2-3 łyżki mąki i około 1/3 szklanki mleka
Proporcje mogą się zmieniać w zależności od wielkości jajek, ciasto musi mieć gęstą konsystencję.