Składniki:
kilkanaście pierniczków korzennych (po zmieleniu wyszły mi 2 miarki po 250ml, czyli około 2 szklanki)
6 łyżek masła
puszka puree z dyni (ja miałam swoje puree)
300 ml słodkiego mleka skondensowanego
2 żółtka
Ciasteczka mielimy na proszek w blenderze. Przesypujemy proszek do miski i dodajemy do niego 6 łyżek roztopionego masła. Mieszamy.
Masą wykładamy formę do pieczenia (o śr. 22 cm) i mocno ją ubijamy - do tego celu bardzo pomocna okazuje się taka miarka jak na zdjęciu poniżej.
Całość wstawiamy na 10 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 190 stopni. To będzie spód ciasta.
Puree z dyni przekładamy do miski. Dolewamy do niego mleko skondensowane. Ubijamy dwa żółtka, dodajemy je do masy i całość mieszamy.
Masę wykładamy na podpieczony spód, całość pieczemy pół godziny w piekarniku nagrzanym do temperatury 190 stopni.
SMACZNEGO!
przepis bierze udział w akcji:
uwielbiam dynię w każdej postaci! zjadłabym i w tej ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń