Szparagi pod beszamelem w towarzystwie pieczonego łososia

Szparagi w mojej kuchni bywają od niedawna. Jakoś nie miałam do nich wcześniej serca. Ich spore plusy odkryłam szukając mniej kalorycznych dań. Teraz w sezonie, który jest bardzo krótki, staram się wykorzystać ich cenne składniki odżywcze. Blanszowane lub zapiekane. Jak kto woli. Poniżej jedna z propozycji jaka gości na moim stole.

Składniki na 4 dania

Łosoś

✔ 500 g surowego łososia

✔ 2 ząbki czosnku

✔ 3 łyżki miękkiego masła

✔ sól i pieprz

Masło mieszamy w miseczce wraz z przeciśniętym przez praskę lub posiekanym ząbkiem czosnku.
Rybę dokładnie osuszamy i dzielimy na porcje. Przyprawiamy solą i pieprzem.

Układamy w wysmarowanym tłuszczem naczyniu do zapiekania skórą do dołu.

Na każdy kawałek ryby wykładamy masło z czosnkiem i rozsmarowujemy. Tak przygotowaną rybę pieczemy ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C.

Szparagi

✔ 2 pęczki szparagów
✔ 50 g masła
✔ 2 czubate łyżki mąki pszennej
✔ 500 ml  mleka
✔ 150 g parmezanu

Cały sos beszamelowy robimy na małym ogniu. Inaczej spali nam się mąka lub zbyt szybko gęstniejąc powstaną nam grudki. 

Masło roztapiamy w rondelku lub na głębokiej patelni.

Do masła wsypujemy mąkę i cały czas mieszając, robimy jasnozłotą zasmażkę.

Do zasmażki powoli dolewamy mleko. Cały czas mieszamy aż powstanie gładki i gęsty sos. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową.

Szparagi dokładnie myjemy. Odłamujemy twarde końce - same się odłamią w odpowiednim miejscu. Oczyszczone szparagi blanszujemy przez ok. 3-4 minuty w osolonym wrzątku.

Układamy szparagi na talerzu i polewamy sosem.

Możemy szparagi zapiec zamiast je gotować. Polecam szczególnie wtedy gdy robimy szparagi jako dodatek do dania z piekarnika. Przy dobrej organizacji uda nam się wszystko wyjąć z piekarnika w jednym momencie.

Szparagi układamy w naczyniu żaroodpornym, skrapiamy oliwą, oprószamy solą i pieprzem. 

Mieszamy, by oliwa i przyprawy dokładnie pokryły szparagi. Pieczemy ok. 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180°C.

SMACZNEGO!