filety naszej ulubionej rybki
4-5 łyżeczek masła (wystarcza na 2-3 rybki)
3-4 ząbki czosnku
sól, pieprz, Vegeta, koperek (suszony lub świeży)
Filety rozmrażamy - najlepiej całą noc lub cały dzień.
Ja juz podczas rozmrażania przyprawiam filety, ale możecie to zrobić później.
Masło mieszamy z wyciśniętym czosnkiem.
Szykujemy sobie tyle arkuszów folii aluminiowej ile mamy rybek. Każdy z nich lekko smarujemy masłem (jak kanapkę). Kładziemy filecik, na nim kilka "kupek" masła, wszystko zasypujemy startym serem. Oczywiście by danie było mniej kaloryczne pomijamy ser, ale ja pomimo wiecznego przebywania na diecie J nie umiem go pominąć.
Każdy filet zawijamy folia tworząc "stojący pierożek", tak, aby folia nie dotykała naszej ryby od góry.
Wstawiamy do nagrzanego do 180oC (160oC z termoobiegiem) piekarnika i pieczemy 20 minut.
Po wyjęciu z piekarnika rozwijamy folię, wyjmujemy rybkę a masełkiem polewamy ziemniaczki bądź coś, co do niej dodamy – u nas akurat był kalafior zasmażony z jajkiem J
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz